"Mądrzy ludzie uczą się na własnych błędach. Ale ci naprawdę bystrzy uczą się na cudzych"
![]() |
Źródło |
Pierwszą część kupiła mi mama, a moje 'czytanie', polegało na przeczytaniu dwóch/trzech kartek dziennie jak ja się za to nienawidzę, to nie możecie sobie wyobrazić. I nie to, że strony są jakieś wyjątkowo ogromne czy coś. Po prostu czytanie to była istna katorga!
"Jak można godzinami gapić się na literki i nie zwariować" - to był mój stały tekst, kiedy widziałam mamę lub babcię z książkami. Był jeszcze mój drugi,ulubiony tekst "Coooo? Znów kupiłaś książkę? Nie lepiej wydać pieniądze na coś pożytecznego?".
"Jak można godzinami gapić się na literki i nie zwariować" - to był mój stały tekst, kiedy widziałam mamę lub babcię z książkami. Był jeszcze mój drugi,
Tak czy siak, czytałam tę książkę prawie rok :')
Więcej grzechów nie pamiętam.
Autor: Brandon Mull
Tłumaczenie: Rafał Lisowski
Tłumaczenie: Rafał Lisowski
Wydawnictwo: W.A.B
Cykl: Baśniobór (tom 1)
Następny tom: Gwiazda wieczorna wschodzi
Liczba stron: 342
"Żadna znana mi mitologia czy religia nie daje odpowiedzi na wszystkie pytania. Większość wyznań opiera się na prawdach, ale skażonych ludzką filozofią i wyobraźnią."
Okładka
Cudo , no po prostu cudo :D chociaż postaraj się brzmieć ambitnie...
Na pierwszym planie jest wariatka staruszka głaszcząca sznur niczym szczeniaczka trzymająca w rękach supeł zawiązany na długim sznurze. Kobieta ma splątane włosy, lub dredy i ubrana jest w łachmany. Wokół niej biegają szczury - czy tylko ja zawsze chciałam mieć szczura? XD - staruszka siedzi na stary, popękanym pniu. Widzimy ją przez otwarte, bądź wyrwane z zawiasów, drzwi starej chaty. W pobliżu latają wróżki, które są nieodłączną częścią tych książek :D


O czym jest ten mój niesamowity "Baśniobór"?
No więc, główni bohaterowie są rodzeństwem Kendra i jej młodszy brat Seth.
Za sprawą pewnego niewygodnego wydarzeniamianowicie pogrzebu dzieciaki zostają wysłane do dziadków Sorensonów. Mieszkają oni na kompletnym odludziu, nie kontaktują się z nikim, a widzieli się z wnukami trzy razy na krzyż też wyprowadzę się na odludzie, będę miała dom zarośnięty bluszczem, a w Halloween będę robiła za czarownicę XD. Tak czy siak, dzieciaki nieszczególnie chciały odwiedzać takich odludków, jednak nie miały wyjścia. Na ich nieszczęście babcia Ruth wyjechała do schorowanej ciotki, więc rodzeństwo jest skazane na towarzystwo dziadka.
Dale jest krewniakiem babci i pomaga w różnych pracach przy zwierzętach, czy ogrodzie. Kolejną osobą jaką poznajemy jest przesympatyczna Lena, czyli gosposia.
Dzieciaki mają zamieszkać na poddaszu, mają tam wspólny pokój, jakieś zabawki i... klatkę z kurą. Nie żartuję. Dziadek chciał, aby Kendra i Seth opiekowali się kurą pod nieobecność babci, ponieważ to ona sprawuje pieczę nad zwierzakiem.
Jednym z bzikowatych zakazów dziadka jest zakaz wstępu do lasu - który jest za domemnie pamiętam dokładnie, ale było to jakieś 200 metrów za domem.
Co mogę powiedzieć o głównych bohaterach?
Seth. Nigdy nie myślał co robi, miał wszystko gdzieś, liczyła się zabawa. W jego słowniku nie istniały słowa takie jak: niemożliwe, kara, głupie zachowanieczy jakieś mocne obelgi.
Takie dziecko szczęścia. Poszedł do lasuoczywiście olał zakaz dziadka i idąc tak w końcu znalazł dziwną chatkę Jaś i Małgosia też znaleźli w lesie chatkę i wszyscy wiemy kogo tam spotkali. Nasz chojrak Seth oczywiście wlazł do tajemniczego domku i kogo spotkał? Kota w butach? Starszą panią z okładki! Chłopak niestety nie został na herbatkę i ciasteczko, bo spierniczał do domu - takiego miał stracha.
Kendra. Ugh, jak ona mnie denerwowała! Kendra jest schludna, grzeczna, posłusznajak pies. Kiedy Seth prosił ją o dochowanie tajemnicy, to dziewczyna musiała wszystko wypaplać - bo jest grzeczna i nie kłamie to dlaczego zgodziłaś się siedzieć cicho?! nie raz miałam ochotę ją udusić. Wszystko miała przemyślane, nic nie mogło jej zaskoczyć. Pewnego dnia znalazła Dziennik Tajemnic. Był niezapisany, tylko na jednej stronie małym druczkiem zapisano aż dwa słowa: "Wypij mleko".
Pff, dlaczego nie? Każdy zaufałby takiemu dziennikowi!
Dale zostawiał blachę z mlekiem koło płotu na podwórku, podobno motyle i ważki lubiły je pić, dlatego w ogrodzie było ich pełno.
Kendra najpierw namówiła brata żeby spróbowałno wiecie, jak ktoś ma zginąć to on, nie ja, lecz po chwili i ona spróbowała. I nagle bam! Zamiast motyli i ważek widzą... wróżki! może to mleko im zaszkodziło, narkotyk czy coś?
I tym oto pięknym akcentem dowiadujemy się o istnieniu magicznych istot, które mieszkają w rezerwacie... zwanym Baśnioborem! A opiekunami Baśnioboru są dziadkowie Sorenson.
Jednymi z moich ulubionych magicznych stworzeń, byli satyrowie! wiecie, od pasa w górę człowiek, a nogi kozła! Nowel i Doren uwielbiają oglądać telewizjęmają telewizor na baterie, grają w tenisa mają świetne poczucie humoru :D
Wszyscy byliby szczęśliwi, gdybySeth wszystkiego nie zniszczył złe istoty nie wdarły się do domu dziadków. Co się stało? Przeczytajcie i dowiedzcie się sami!

Uwielbiam Seth'a, jednak mój ulubiony bohater pojawia się dopiero w trzeciej części :]
Każdy rozdział rozpoczyna obrazek ich domu, o taki -->
Uwielbiam te książki, choć początek to flaki z olejem. Później zaczyna się dziać!
Książkę z czystym sumieniem mogę polecić młodszym czytelnikom, ale starszym też nie zaszkodzi - humor w tej książce dotrze do każdego :D
Książkę ocieniam na 9/10 (pewnie lekko wygórowana ocena, jednak kocham te książki całym sercem!).
No więc, główni bohaterowie są rodzeństwem Kendra i jej młodszy brat Seth.
Za sprawą pewnego niewygodnego wydarzenia
Dale jest krewniakiem babci i pomaga w różnych pracach przy zwierzętach, czy ogrodzie. Kolejną osobą jaką poznajemy jest przesympatyczna Lena, czyli gosposia.
"- Zło lubi ciemność.
- Dlaczego?- spytał Seth.(...)
- Bo zło lubi się kryć."
Dzieciaki mają zamieszkać na poddaszu, mają tam wspólny pokój, jakieś zabawki i... klatkę z kurą. Nie żartuję. Dziadek chciał, aby Kendra i Seth opiekowali się kurą pod nieobecność babci, ponieważ to ona sprawuje pieczę nad zwierzakiem.
Jednym z bzikowatych zakazów dziadka jest zakaz wstępu do lasu - który jest za domem
Co mogę powiedzieć o głównych bohaterach?
Seth. Nigdy nie myślał co robi, miał wszystko gdzieś, liczyła się zabawa. W jego słowniku nie istniały słowa takie jak: niemożliwe, kara, głupie zachowanie
Takie dziecko szczęścia. Poszedł do lasu
"- Zostańcie chwilkę - zaproponowała Muriel.
- Nie, dziękujemy - odparł dziadek.
- Proszę bardzo. Wzgardźcie moją gościnnością. Kendro, miło cię było poznać, życzę ci mniej szczęścia, niż na to zasługujesz. Dale, jesteś tak niemy jak twój brat i prawie równie blady. Seth, proszę, postaraj się o kolejny wypadek. Stan, jesteś głupszy od orangutana, niech ci Bozia da zdrowie. Przyjdźcie znów w gości!"
Kendra. Ugh, jak ona mnie denerwowała! Kendra jest schludna, grzeczna, posłuszna

Kendra najpierw namówiła brata żeby spróbował
I tym oto pięknym akcentem dowiadujemy się o istnieniu magicznych istot, które mieszkają w rezerwacie... zwanym Baśnioborem! A opiekunami Baśnioboru są dziadkowie Sorenson.
"Satyrowie wiodą frywolny żywot. Są kwintesencją fałszywych przyjaciół."
Jednymi z moich ulubionych magicznych stworzeń, byli satyrowie! wiecie, od pasa w górę człowiek, a nogi kozła! Nowel i Doren uwielbiają oglądać telewizję
Wszyscy byliby szczęśliwi, gdyby
"- Wczoraj nasz dziadek został porwany- powiedziała Kendra.
- Jak to? Na kawałki?- zdziwił się kozioł.
- Ona ma na myśli, że go uprowadzono- wyjaśnił Doren. (...)
- Jakieś stworzenia wdarły się do domu. Zabrały dziadka i naszą gosposię.
- A Dale'a nie?- spytał Doren.
- Chyba nie - odrzekł Seth. (...)
- Biedaczysko. Nigdy nie był zbyt lubiany.
- Ma kiepskie poczucie humoru. I za dużo milczy."

Uwielbiam Seth'a, jednak mój ulubiony bohater pojawia się dopiero w trzeciej części :]
Każdy rozdział rozpoczyna obrazek ich domu, o taki -->
Uwielbiam te książki, choć początek to flaki z olejem. Później zaczyna się dziać!
Książkę z czystym sumieniem mogę polecić młodszym czytelnikom, ale starszym też nie zaszkodzi - humor w tej książce dotrze do każdego :D
Książkę ocieniam na 9/10 (pewnie lekko wygórowana ocena, jednak kocham te książki całym sercem!).
POZA
TYM, WCZORAJ POJAWIŁ SIĘ KOLEJNY POST Z CYKLU "CO CZTERY GŁOWY
TO NIE JEDNA"! DUŻE POLE DO POPISU, BO TYM RAZEM OKŁADKOWO!
OTO
LINK (klik)-->NIE OCENIAJ KSIĄŻKI PO OKŁADCE<--(klik) DAJCIE
ZNAĆ W KOMENTARZACH CO WY SĄDZICIE NA TEN TEMAT :)
O matko, mój ukochany Baśniobór! Kocham tę książkę całym sercem, jest cudowna. Naprawdę dobra fantastyka. Kolejne części są nawet lepsze od pierwszej. Zaczęłam czytać tą serię jeszcze w podstawówce i cieszę się, że mi o niej przypomniałaś, bo chętnie do niej wrócę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! http://bookwormss-world.blogspot.com/
Baśniobór jest niesamowity! Kocham! <3
UsuńJa na razie z całek serii czytałam ierwszą część i to dość dawno. I mimo, że ja też dość długo czytałam tą książkę (może nie, aż tak długo jak ty :P) bo mnie nie wciągnęła, ale pod koniec bardzo mi się podobała i z tego co pamiętam to okładka zaciekawiła mnie do jej przeczytania. W najbliższym czasie planuję przeczytać całą serię łącznie z jedynką :D
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja :)
pomiedzy-wersami.blogspot.com
Ojj tak! Musisz nadrobić, każda kolejna część jest tylko lepsza! :D
UsuńTak! Tylko Ty chciałaś mieć szczura :PP
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tych książkach. Teraz jestem już chyba troszku za stara na nie :P
Pozdrawiam
joolsandherbooks.blogspot.com
Szczury to super-hiper zwierzaki XD
UsuńNo, jak już uważasz :')
Nie można być za starym na Baśniobór! (XD)
UsuńMój ukochany "Baniobór"! W tym roku postanowiłam przeczytać tę serię od nowa, by zobaczyć, czy spodoba mi się tak samo i mam nadzieję, że tak będzie. Zabawne jest to, że również kupił mi go ktoś z rodziny kilka lat temu, jednak ja postanowiłam nie grzeszy i pochłonęłam go jednym tchem :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na recenzję "Króla kruków"! pattbooks.blogspot.com
Baśniobór jest niesamowity! Ja mam w domu całą serię i muszę powiedzieć, że wygląda na półce cudnie :D
UsuńBardzo bym chciała przeczytać tą książkę, wszyscy mówią, że ten autor naprawdę świetnie pisze :D
OdpowiedzUsuńAmelko, recenzja - oczywiście - świetna! Czekam na więcej :*
Pozdrawiam cię z całego serduszka i zapraszam do mnie na post '7ReadUp - podsumowanie dnia pierwszego' :)
Tusia z bloga tusiaksiazkiinietylko.blogspot.com
Brandon pisze cudownie! Dotrze do każdego! Przeczytaj koniecznie :D
UsuńKiedyś też chciałam mieć szczura :D
OdpowiedzUsuńO książce słyszałam dużo pozytywnych opinii, muszę się na nią skusić.
Pozdrawiam :)
Skuś się, skuś. Warto :D
UsuńNie znam tego, ale już zdążyłam się przekonać jak kochasz "Baśniozbiór" :D Raczej jej nie przeczytam, wolę moje kryminały albo Jace'a <3 xD
OdpowiedzUsuńCzy była jakakolwiek książka, w której nie było postaci, która by Cię nie irytowała? xD Bo sobie nie bardzo przypominam xDD
Kurde tak czytam o tym mleku...i idę sobie zrobić KAKAŁO. Uwielbiam <3
Kolejne części są tego? Będziesz recenzować jeżeli tak ? :D
Lubię tę książkę, bo dzięki niej mamy Ciebie tutaj, na blogu <3
Pozdrawiam !:)
No cóż, jak już złapiesz takiego Jace'a to aż żal zostawić na rzecz czegoś innego XD A drugiego takiego szybko nie znajdziesz po raz drugi XD <3
UsuńMnie? Nie irytować? Pfff, to byłby chyba cud! XD
Oooo, to wbijam do Ciebie na kakao! :D
Jest pięć części, więc recenzje będą :D
Oooooooo, jak miło <3<3 Zaraz się tu rozpuszczę jak masło na tostach! <3<3<3
Buziole! :**
Już 10! Tyle czekałam na ostatnią…
UsuńChyba czas najwyższy przeczytać "Baśniobór", bo mam wrażenie, że wszyscy czytali oprócz mnie. Myślę, że to literatura trochę dla młodszych czytelników, ale pieprzyć to! zapowiada się naprawdę dobrze!
OdpowiedzUsuńChciałaś mieć szczura?! Bryyy....Chybabym zwariowała jakby takie małe, włochate, obrzydliwe stworzonko chodziło po czymkolwiek! :D
Na pewno przeczytam post, "Co 4 głowy to nie jedna", bo uwielbiam Was!!! Buziaki :*
No, czas najwyższy, moja droga! XD <3 Ja mam w sumie wrażenie, że nikt tego nie czytał, a ja za jakiegoś odludka robię XD
UsuńEeee tam, szukaj swojego wewnętrznego dzieciaka i bierz się za czytanie :D
Tak! Szczura! :D Zrobiłabym sobie naszyjnik z pestek z jabłek, a szczurek siedziałby mi na ramieniu i podżerał XD <3
Oooo <3<3
Całusy :**
Ten obrazek domu... świetny! <3 ^_^
OdpowiedzUsuńKsiążka ta kiedyś mnie fascynowała, ale nie miałam okazji przeczytać... może kiedyś jeszcze przeczytam :D
Jak znajdziesz wolną chwilę, to koniecznie nadrób :D
UsuńNie czytałam, ale nie wiem czy przyczytam. Taaak, takie masło maślane.
OdpowiedzUsuńOj nie, nie. To zdecydowanie nie moja bajka.
OdpowiedzUsuńMam chęć na tę książkę już od jakiegoś czasu, jednak problem w tym, że chyba nie da się jej już kupić.
OdpowiedzUsuńA ty okropna tak do niej zachęcasz!
I chyba zatrudnię się na miejsce strażnika :D
I te cytaty *-* Ja jej jeszcze nie czytałam, a przez Ciebie jestem w niej zakochana :D
Pozdrawiam serdecznie
http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/
Taak, pamiętam, że przy drugiej części sama miałam problemy z kupnem, ale jakoś mi się udało i cała seria dumnie prezentuje się na mojej półce :)
UsuńHahahh, no widzisz XD W ostateczności zawsze biblioteka zostaje :D
Co do cytatów to się zgodzę, autor wymiata! :D
Również pozdrawiam! :D
Okładka jest trochę przerażająca co nie zmienia faktu, że bardzo mi się podoba. A ta staruszko- wariatka jest urocza :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej książce, ale bardzo mnie zaciekawiłaś :)
Pozdrawiam i zapraszam Cię do mnie http://subiektywnymokiem7.blogspot.com/
Książka jest warta polecenia, a okładka niesamowita *0*
UsuńRównież pozdrawiam :D
Nie słyszałam wcześniej o tej książce i pewnie się za nią nie zabiorę, bo bałabym się, że postać z okładki wyjdzie do mnie i zje mnie na śniadanie :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie,
http://timeofbook.blogspot.com/
Hahah, śniadanie? Ciekawie, nie powiem XD
UsuńBuziaki :)
Baśniobór przeczytałam nie tak dawno ( 5 lat temu) i nie ukrywam, że ten cykl obudził skryte we mnie dziecko. Dla mnie rewelacja, choć osobiście mojej ośmiolatce jeszcze bym tego nie przeczytała, ale tak za pięć lat...sama wrócę do serii Mulla z przyjemnością.
OdpowiedzUsuńBaśniobór potrafi zachwycić w każdym wieku :) Ośmiolatka może jeszcze nie do końca wczuć się w ten niesamowity klimat, jednak mam nadzieję, że za kilka lat obie zatracicie się w tej lekturze :D
Usuń